20 listopada ok. godz. 1:35 operator monitoringu zwrócił uwagę na dwóch młodych mężczyzn, którzy zainteresowali się ogrodzeniem placu budowy przy ul. Piłsudskiego w Milanówku. Osoby wyraźnie chciały sprawdzić wytrzymałość omawianych elementów. Kiedy kilkukrotne kopnięcia w metalowe bariery nie przyniosły zamierzonego skutku, jeden z nich zaczął szarpać część, która zabezpieczała wejście na teren prowadzonych prac. Dyżurny uprzedzając dalszy rozwój zdarzeń, niezwłocznie zadysponował patrol Straży Miejskiej. Widok funkcjonariuszy wyraźnie zaskoczył mężczyzn. Jedna z osób odmówiła dalszej współpracy, pomimo poinformowania o przyczynie interwencji. Nerwowe zachowanie wzbudziło podejrzenia strażników. W związku z odmową podania danych osobowych na miejsce został zadysponowany patrol Policji. Szybko okazało się dlaczego sprawca nie chciał rozmawiać ze strażnikami. Ten nocny wybryk zapamięta na długo – okazało się, że był poszukiwany do odbycia kary. Został przekazany do dalszych czynności funkcjonariuszom Policji.