W niedzielę, 29 marca dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie od mieszkańca, że na ul. Krakowskiej przemieszcza się mężczyzna wraz z małym dzieckiem. W prawdzie nie narusza to obostrzeń związanych z epidemią COVID-19 w Polsce, które mówią o zakazie zgromadzeń w grupach nie większych niż dwie osoby (zapis nie dotyczy rodzin). Okazało się, że spacerowiczami byli ojciec wraz z trzyletnim synem, więc sytuacja nie byłaby nadzwyczajna, gdyby nie fakt, że mężczyzna był pod znacznym wpływem alkoholu.
Funkcjonariusze Straży Miejskiej, bez zbędnej zwłoki udali się na ul. Krakowską, gdzie ujęli nadmienionego mężczyznę. Na miejsce zadysponowano patrol Policji, który dokonał dalszych czynności służbowych. Chłopca przekazano dziadkowi, który zgodził się na czasową opiekę nad trzylatkiem. Skrajna nieodpowiedzialność mężczyzny powinna być przestrogą dla każdego, kto sprawuje opiekę nad dzieckiem. Nie narażajmy na niebezpieczeństwo najbliższych nam osób, zwłaszcza tych najmłodszych.
Apelujemy do wszystkich – nie opuszczajmy swoich domów, jeśli nie jest to KONIECZNE. Zachowanie odpowiednich środków ostrożności uchroni nas wszystkich przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa.